Artykuł w ramach Kampanii Społecznej – STOP BORELIOZA

Borelioza – jej diagnoza jest trudna, a leczenie żmudne. Powikłania jakie powoduje mogą mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. To choroba, której objawy nie są jednoznaczne, a pomylić je można ze zwykłym przemęczeniem lub grypą. Wczesna diagnoza ma zasadniczy wpływ na skuteczność leczenia.

Kleszcze to niewielkie insekty żywiące się krwią, również krwią ludzką. Występują głównie w kompleksach leśnych, na terenach trawiastych ale coraz częściej możemy je spotkać w centrum miast. Niektóre gatunki mogą bytować w szczelinach mebli, na poddaszach oraz strychach.

Czy ugryzienie przez tak niewielkie stworzenie może zaszkodzić naszemu organizmowi w codziennym funkcjonowaniu?
Niestety tak. Kleszcze przenoszą wiele schorzeń należących do grupy tak zwanych chorób odkleszczowych. Stanowią one ogromny problem z epidemiologicznego punktu widzenia. Na przestrzeni kilkunastu lat zauważono znaczny wzrost liczby chorych. Najczęściej występującymi schorzeniami wywołanymi ukąszeniem kleszcza są borelioza, wywołana przez krętki boreliozy, oraz kleszczowe zapalenie mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych.

Borelioza jest wieloukładową chorobą, której diagnostyka jest niezwykle trudna. Schorzenie to występuje w formie fazowej, dlatego tak istotne jest by nie lekceważyć objawów, które często nie wskazują na konkretną jednostkę chorobową.

Jakie dolegliwości po ugryzieniu kleszcza powinny nas zaniepokoić?
Dolegliwości, które powinny wzbudzić naszą czujność to m.in. gorączka, bóle dużych stawów i mięśni, zaburzenia koncentracji, sztywność karku, a nawet pogorszenie słuchu. Mogą wystąpić także napięciowe bóle głowy, zębów czy pogorszenie wzroku. Jednak najbardziej charakterystycznym objawem jest wędrujący rumień, występujący początkowo w miejscu ugryzienia, następnie rozchodzący się promieniście, który zanika po kilku tygodniach.
Najgroźniejszą formą boreliozy jest neuroborelioza. Jest to odmiana choroby, w której bakterie atakują ośrodkowy układ nerwowy. Uszkodzone zostają pewne obszary mózgu, co może doprowadzić do wystąpienia objawów neurologicznych, neuropatii, a nawet zapalenia mózgu oraz opon mózgowo-rdzeniowych.

W jakim okresie nasza czujność powinna być najbardziej wzmożona?
Jak podkreśla dr n.med. Lucjan Kępa, spec.chorób zakaźnych Centrum Medycznego AlfaMedica Silesia North,
„największa ich aktywność przypada na czas od kwietnia do końca września, z przerwą na lipiec i sierpień. Nie wiadomo, dlaczego, tak naprawdę jest, ale trzeba pamiętać, że niektóre kleszcze są aktywne już w marcu, a niektóre nawet na przełomie listopada i grudnia” (wypowiedź publikowana w wywiadzie z 20.10.2015r.).
Cały wywiad ze specjalistą dostępny jest na stronie:
www.dziennikzachodni.pl/artykul/9008834,spor-lekarzy-jak-leczyc-borelioze,id,t.html ).

Co zatem możemy zrobić, aby uchronić się przed ugryzieniem kleszcza, a w konsekwencji przed boreliozą?
Przed wyjściem na spacer do lasu warto zaopatrzyć się w pełne buty oraz ubranie chroniące przed ekspozycją na owady. Pomocne może okazać się również stosowanie dostępnych na rynku preparatów chroniących przed ugryzieniem kleszcza.

Co robić kiedy mimo wszystko doszło do ukąszenia?
Jeżeli jednak nie udało nam się uchronić przed ukąszeniem, należy zgłosić się do lekarza, który usunie insekta przy pomocy pęsety. Czynność ta wykonywana samodzielnie w warunkach domowych może spowodować, że insekt nie zostanie usunięty w całości, jego ślina dostanie się do rany, a tym samym ryzyko wniknięcia drobnoustrojów chorobowych znacznie wzrośnie. Z tego powodu zalecana jest wizyta w placówce medycznej.

Comments are closed.